Kiedy dziecko jest leworęczne

Z badań wynika, że ok. 5-10 % społeczeństwa jest leworęczne. Preferowanie przez dziecko którejś z rączek jest kwestią natury, a nie wychowania czy szkolenia, więc zachęcanie dziecka do zmiany na prawą rękę nic nie da, a może jedynie wprowadzić dużo późniejszych problemów w nauce, np. z kaligrafią.

Kiedy małe dziecko zaczyna chwytać za przedmioty, używa obu rączek. Z czasem około roku – półtora zauważamy, iż zaczyna wybierać jedną z nich (do sięgania po ulubioną zabawkę lub łyżeczkę z jedzeniem). Wtedy to najczęściej okazuje się, iż nasze dziecko jest leworęczne. Nie powinno to jednak niepokoić rodziców, ponieważ fakt, iż dziecko jest leworęczne nie ma żadnego wpływu na jego rozwój. Twierdzi się, iż dziecko leworęczne radzi sobie lepiej w niektórych dziedzinach niż dziecko praworęczne, np. architekturze, sporcie. Leworęczność związana jest z dominowaniem prawej półkuli mózgu, przez co ludzie leworęczni są bardziej wrażliwi na sztukę, muzykę, posiadają więcej empatii.

 Leworęczne dziecko pragnie być akceptowane przez swoich rodziców takie, jakie jest. Rolą rodziców jest pokazanie dziecku poprzez swoją postawę, iż leworęczność nie jest niczym strasznym i dziecko nie powinno być traktowane jako inne. W trakcie rozmowy można maluchowi wytłumaczyć, iż każdy ma prawo być lewo- lub praworęczny i bycie leworęcznym nie oznacza bycie gorszym.

Jedynie co może rodziców irytować, to uwagi innych ludzi (babć, cioć), którzy będą się starali na siłę przekonać do wyćwiczenia u dziecka prawej ręki (na przekór naturze !!!). Zanim jednak ulegniemy presji otoczenia, warto sobie zadać pytanie, co osobiście da nam ta zmiana?

Jeżeli kierujemy się miłością do dziecka, a nie opinią innych – to nic. A dziecku? Działając wbrew naturze możemy jedynie mu zaszkodzić. Do prawidłowego rozwoju ważna jest korelacja oko – ręka – noga (lateralizacja jednostronna). Dziecko o lateralizacji jednostronnej lewej, w przypadku patrzenia jednym okiem (np. prze dziurkę od klucza) będzie wybierało to lewe, podobnie będzie z wyborem nogi (np. przy kopaniu piłki). Zmiana ręczności może wtedy skutkować zaburzeniami lateralizacji, prowadząc do lateralizacji krzyżowej. Wyćwiczona prawa ręka nie będzie „w zgodzie” z lewym okiem i lewą nogą. Taka sytuacja może powodować zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej, przez co dziecku gorzej będzie utrzymać wzrokową kontrolę pracy ręki, co może skutkować w zniekształcaniu literek podczas pisania, opuszczania linijek, przestawiania literek w wyrazach, przeskakiwania sylab itp.

W dawnych czasach dzieciom, które urodziły się leworęczne, wyrządzano wiele krzywdy zmuszając je do korzystania z prawej ręki nie licząc się z konsekwencjami takiego postępowania (np. unieruchamiano dziecku lewą rękę, aby nie mogło z niej korzystać).

Obecnie leworęczność nie jest już powodem do wstydu i dzieci mają możliwość do rozwoju zgodnie ze swoją naturą.

Kiedy dziecko zaczyna pisać i więcej czasu spędza przy biurku pamiętajmy, aby lampkę na nim stawiać po prawej stronie. W szkole poprośmy nauczyciela, aby posadził dziecko z lewej strony ławki. Dzieci są niesamowicie sprytne i świetnie dostosowują się do otaczającego ich świata, nawet te leworęczne. Wystarczy im duża dawka miłości ze strony rodziców i pełna akceptacja, a wszelkie uniedogodnienia pokonają z łatwością.

Dodaj komentarz