– Nie psuj mnie dając mi wszystko, o co Cię poproszę. Niektórymi prośbami wystawiam Cię na próbę.
– Nie obawiaj się postępować wobec mnie twardo i zdecydowanie. Ja wolę, bo to daje mi poczucie bezpieczeństwa.
– Nie pozwól ukształtować mi złych nawyków. Ufam, że Ty mi pomożesz wykryć je w zarodku.
– Nie rób tak, abym czuł się mniejszy niż jestem. To jedynie sprawi, że postępuję głupio, aby wydawać się dużym.
– Nie karaj mnie w obecności innych. Najbardziej mi pomaga, gdy mówisz do mnie spokojnie i dyskretnie.
– Nie ochraniaj mnie przed konsekwencjami. Potrzebne mi są również doświadczenia bolesne.
– Nie rób tak, abym moje pomyłki uważał za grzechy. To zaburza moje poczucie wartości.
– Nie przejmuj się zbytnio, gdy mówię „Ja Cię nienawidzę.”.
To nie Ciebie nienawidzę, ale Twoją władzę, która mnie niszczy.
– Nie przejmuj się zbytnio moimi małymi dolegliwościami. One jednak przyciągają Twoją uwagę, której potrzebuję.
– Nie gderaj. Jeżeli będziesz tak robił, to będę się bronił przez udawanie głuchego.
– Nie dawaj mi pochopnych obietnic, bo czuję się bardzo zawiedziony, gdy ich później nie dotrzymujesz.
– Nie zapominaj, że nie potrafię wyrazić siebie tak dobrze, jak bym chciał. Dlatego też niekiedy mijam się z prawdą.
– Nie przesadzaj co do mojej uczciwości. To mnie krępuje i doprowadza do kłamania.
– Nie zbywaj mnie, gdy stawiam Ci pytania. W przeciwnym wypadku zobaczysz, że przestanę Cię pytać, a informacji poszukam gdzie indziej.
– Nie mów mi, że mój strach i obawy są głupie. One są bardzo realne.
– Nigdy nie sugeruj, że Ty jesteś doskonały i nieomylny. Przeżywam bowiem zbyt wielki wstrząs, gdy widzę, że nie jesteś taki.
– Nigdy nawet nie myśl, że usprawiedliwienie się przede mną jest poniżej Twojej godności. Uczciwe usprawiedliwienie się wzbudza we mnie nadzwyczajną serdeczność ku Tobie.
– Nie zapominaj, że lubię eksperymentować. Nie zabraniaj mi eksperymentować, gdyż bez tego nie mogę się rozwijać.
– Nie zapominaj, jak szybko rosnę. Jest Ci zapewne trudno dotrzymać mi kroku, ale proszę Cię, postaraj się.